Legendarny Abbath zagrał wczoraj koncert w Proximie. Razem z nim pojawili się: Toxic Holocaust oraz Hellripper.
Wczoraj (31 stycznia) w warszawskim klubie Proxima odbyło się prawdziwe metalowe święto! Legendarny Abbath wraz ze swoim solowym projektem odwiedził stolicę w ramach trasy promującej „Dread Reaver”. Tego wieczoru na scenie pojawili się również chłopaki z Toxic Holocaust oraz szkocki Hellripper.
Abbath w Proximie. Zobacz zdjęcia z koncertu
Wczorajszego wieczoru klub Proxima zapełnił się fanami cięższych brzmień. Na rozgrzewkę mogliśmy usłyszeć chłopaków ze Szkocji- Hellripper. Po nich na scenie pojawili się Amerykanie z Toxic Holocaust. Jako wisienka na muzycznym torcie, na sam koniec pojawił się Abbath!
Hellripper
Hellripper to dawka porządnego speed metalu z elementami black’n’thrash, okraszona dużą dawką okultystycznych symboli i tekstów. Zespół ten zdobywa coraz to większą popularność w Polsce i na świecie. Nic w tym dziwnego, bo Szkoci są doskonali w tym co robią!
Toxic Holocaust
Jako drudzy na scenie pojawili się Amerykanie z Toxic Holocaust. Niesamowicie energetyczne trio zapodało najlepszą mieszankę oldschoolowego thrashu z dodatkiem speed i black metalu. Tu nie było miejsca na odpoczynek. Chłopaki zdecydowanie lubią, jak pod sceną robi się gęsto! I tak było tym razem. Nie jeden uczestnik koncertu zatańczył walczyka!
Abbath
Abbatha nie trzeba nikomu przedstawiać. Jeden z filarów legendarnego Immortal tym razem ze swoim solowym projektem. Artysta znany jest nie tylko ze swojego charakterystycznego wizerunku, ale również niekonwencjonalnego podejścia do muzyki. Oczywiście tego wieczoru nie mogło zabraknąć fanów muzyka w charakterystycznych corps paintach! W kłębach dymu i ciężkich riffach publiczność delektowała się utworami nie tylko z solowych albumów artysty, ale również utworów Immortal.
Czytaj Także: Abbath nie pojawi się w Gdańsku. Reszta koncertów w Polsce odbędzie się zgodnie z planem