W tym roku przypada okrągła 30-ta rocznica wydania płyty „Blue” zespołu Closterkeller. Z tej okazji jesienna trasa „Abracadabra Tour” jest trasą rocznicową płyty Blue (podobnie, jak w 2015 roku była rocznicową trasą płyt „Purple” i „Scarlett”). W ostatni piątek września zespół Closterkeller wystąpił w Krakowie
Zaplanowany na ostatni piątek września koncert zespołu Closterkeller miał się rozpocząć o godzinie 19:30, ale parę minut po 19-tej nadal trwały próby. Dopiero kilka minut przed 19:30 zaczęto wpuszczać ludzi. Jako pierwszy zaprezentował się zespół Nenufar z Bytomia. Był to zresztą ich pierwszy występ poza Śląskiem. Dwugłos wokalny nie jest nowym zjawiskiem w tej muzyce. Zagrali raptem 6 numerów, na koniec zdjęcie z publicznością. Zobaczcie galerię z tego krótkiego występu
Nenufar
Po występie Nenufar nastąpiło małe przemeblowanie sceny i już po chwili zainstalował się zespół Horta. I tu dwie niespodzianki: na instrumentach klawiszowych Tomasz „Szopen” Jagiełłowicz znany z zespołów Oberschlesien, Michał Stawiński Oberschlesien czy Dance on Glass, a na perkusji Adam Najman z Closterkellera. Na szczególną uwagę zasługuje bardzo charyzmatyczny wokalista. Zobaczcie sami:
Horta
Po występie Horty przerwa techniczna i około 21:25 na scenie zainstalował się zespół Closterkeller. Zagrali cały materiał z płyty „Blue”. Ponieważ album ten pierwotnie ukazał się na CD w wersji anglojęzycznej (wersja polskojęzyczna początkowo ukazała się na kasecie, a dopiero kilka lat później Metal Mind Productions wznowił ten materiał na CD z dwoma bonusami, a jeszcze później Universal Music Polska wznowił już bez bonusów ten album w wersji polskojęzycznej), kilka numerów zostało wykonanych w języku angielskim. Podczas utworu „Epitafium” większość muzyków opuściła scenę (została tylko Anja Orthodox i Michał Rollinger), ale już po chwili zespół był na scenie w komplecie. Podczas wykonywania tego repertuaru Anja opowiadała różne historie związane z płytą oraz wykonaniem poszczególnych utworów na płycie. Potem wspomniała o bonusach z wydania MMP. Cover The Cult został pominięty, a utwór „Agnieszka” został wykonany w wersji anglojęzycznej. Na koniec jeszcze kilka utworów z pozostałych płyt zespołu: „Maska”, „Violette”, „Władza” i na koniec „Król jest nagi”. Potem krótka przerwa i na bis „Tyziphone”. Po koncercie, gdy zespół ochłonął była okazja do wspólnych zdjęć i autografów. Zobaczcie sami, jak było:
Closterkeller
