Hauser zagrał w Krakowie niesamowity koncert |

Hauser, chorwacki wirtuoz wiolonczeli po półrocznej przerwie powrócił do Polski. Tym razem na dwa koncerty. Pierwszy z nich odbył się w krakowskiej Tauron Arenie

Hauser to szalony wirtuoz wiolonczeli, który swe umiejętności wyniósł na najwyższe wyżyny. Nikt nie gra na wiolonczeli tak znakomicie, jak on, o czym można było się przekonać w piątkowy wieczór.

Zobacz także: Hauser – 10 powodów, by iść na jego koncert

Hauser wystąpił w Krakowie

Koncert Hausera w Tauron Arenie był koncertem siedzącym. Zaraz po 20-tej zgasły światła i na scenie pojawił się on – mistrz wiolonczeli, a wraz z nim towarzyszący mu klawiszowiec. Pierwszych kilka utworów zagrali we dwójkę. Początkowo były to spokojne, romantyczne utwory. Pomiędzy utworami artysta nawiązywał dialog z publicznością. Nie zabrakło poczucia humoru. Ale już po kilku utworach do artysty dołączyli pozostali towarzyszący mu muzycy w tym dwuosobowa sekcja dęta i dwuosobowa sekcja perkusyjna. Jeden z perkusistów nawet śpiewał niektóre utwory. Nie zabrakło tutaj takich klasyków, jak temat z „Piratów z Karaibów„, czy poruszający publiczność „Let’s Get Loud„, „Livin’ la Vida Loca” (cover Ricky Martina), „Bamboléo” czy „La Isla Bonita” Madonny. Pod koniec koncertu pojawiły się dwa ostrzejsze numery – „Highway to Hell” (AC/DC) i „Livin’ On A Prayer” (Bon Jovi). W utworze „Waka Waka” (Shakiry) artysta wyruszył z wiolonczelą w publiczność na płycie. Koncert zakończył się utworem „Bella Ciao„. Poniżej przedstawiam galerię zdjęć z tego niezwykłego wydarzenia: