Judas Priest w Polsce. Bogowie metalu oczarowali fanów |

Wczorajszy wieczór w Krakowie był jednym z tych, które na długo zapadną w pamięć miłośników heavy metalu. Legendarne Judas Priest ponownie zawitali do Polski, prezentując nie tylko swój znany repertuar, ale także świeży materiał z najnowszego albumu „Invincible Shield”.

Koncert okazał się nie tylko wspaniałym muzycznym wydarzeniem, ale także potwierdzeniem, że po ponad 50 latach od powstania, zespół wciąż potrafi porwać tłumy.

Judas Priest w Krakowie

W ciągu swojej długiej kariery Judas Priest zdobyli status bogów metalu. Ich najnowszy album „Invincible Shield” spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem fanów i krytyków na całym świecie, bijąc rekordy popularności. Ten materiał stał się sercem i duszą trasy koncertowej, która rozpoczęła się kilka tygodni temu.

Zobacz również: Judas Priest „Invincible Shield” [RECENZJA]

Około 21:30 wczorajszego wieczoru giganci heavy metalu wkroczyli na scenę Tauron Areny. Rozpoczęli od prezentacji nowej kompozycji „Panic Attack”, która doskonale rozgrzała publiczność. Następnie przyszedł czas na klasykę, taką jak „You’ve Got Another Thing Comin’” czy „Breaking the Law”. Reakcja tłumu była natychmiastowa – energia wypełniła każdy zakamarek hali.

Nie ma wątpliwości, że wokalista Rob Halford udowadniał, że czas dla niego nie ma znaczenia. Jego niezwykła forma sprawiła, że każdy utwór brzmiał jakby został stworzony wczoraj. „Love Bites” czy „Turbo Lover” porwały publikę do wspólnego śpiewania i tańczenia, tworząc niepowtarzalny klimat.

Zobacz również: Rob Halford wykopał fanowi telefon z rąk [WIDEO]

Reklama

Na zakończenie głównego setu zespół zaserwował tak zwany „must-have” dla fanów – „Painkiller”. Nawet w przypadku tego trudnego utworu Halford poradził sobie znakomicie, potwierdzając swoje legendarnie mocne wokalne możliwości. Na bis Judas Priest zagrał „Electric Eye”, „Hell Bent for Leather” i „Living After Midnight”, kończąc koncert w niesamowitym stylu.

Judas Priest w Polsce 2024 – zdjęcia

Nie da się ukryć, że atmosfera tego wieczoru była wyjątkowa. Tłumy ludzi, energiczna muzyka i legendarne wykonanie sprawiły, że koncert Judas Priest w Krakowie zapisze się w historii jako jedno z najbardziej spektakularnych wydarzeń muzycznych tego roku.

Zobacz również: Rob Halford z Judas Priest wspiera wokalistę Greta Van Fleet.

Judas Priest udowodnili, że mimo upływu lat nadal są w świetnej formie, a ich muzyka nadal potrafi poruszyć serca i dusze milionów fanów na całym świecie. To wieczór, który pokazał, że legenda Judas Priest nie znika – wręcz przeciwnie, ciągle płonie jasno i mocno.