W niedzielny wieczór w Kutnie znanym z doskonale z ośmiu edycji Rock&Rose Fest znowu zabrzmiały potężne dźwięki. Właśnie w tam Nile w towarzystwie gości trasy: Confess, Vapor i Omnophagia zakończył europejską trasę „Vile Nilotic Rites”.
Koncert w kutnowskim Centrum Teatru Muzyki i Tańca był czwartym z kolei w Polsce występem Nile w ramach „Vile Nilotic Rites” i jednocześnie pierwszym całkowicie wyprzedanym, co absolutnie nie dziwi – Nile ma stałą i solidną bazę fanów w naszym kraju.
CONFESS Irańsko-norweski groove/death
Wieczór rozpoczął Confess – zespół, którego dwóch członków Nikana Khosravi i Arasha Ilkhani prześladowania na tle religijnym i politycznym w ich własnym kraju – Iranie zmusiły do ucieczki do Norwegii, gdzie otrzymali azyl. Siyanor i Chemical zostali uwięzieni w Iranie w 2015 roku za wyrażanie antyreligijnych i antyreżimowych nastrojów, po ucieczce do Norwegii nadal tworzą muzykę z nowo zwerbowanymi norweskimi członkami zespołu.
W styczniu 2022 wydał trzeci album studyjny, który jednocześnie jest ich pierwszym longplayem wydanym na wolności po politycznych prześladowaniach i wygnaniu. „Revenge At All Costs” to prymitywna opowieść o opresji i katharsis, ale przede wszystkim o determinacji, by zwyciężyć. Confess którzy swoją muzykę określają jako groove, nu metal, NWOAHM i thrash jednocześnie scenę przejął zaledwie na 30 minut, mimo ogromnej energii i dużego zainteresowania zgromadzonych w klubie fanów ciężkich brzmień całość straciła nieco przez brak dopracowania dźwięku. Z ostatniego albumu pojawił się utwór „Phoenix Rises” oraz „Eat What You Kill” z 2020 wydany jako singiel.
Vapor energetyczny thrash
Krótki występ, sprawna zmiana sprzętu i na scenie pojawił się Vapor – czyli thrash z Północnej Kalifornii. Vapor wcześniej znany jako VX36 to potężna mieszanka thrashu i speed metalu, niesamowite riffy, miażdżące teksty i solidna dawka energii. Aktualny skład zespołu to: odpowiadający za gitary Gage Higgins i wokalista Nate Klug, basista Nick Altenburg oraz John Lorence na perkusji. Z najnowszej produkcji studyjnej składu Mass Mortality, której premierę zapowiedziano na początek maja, a na trasie był dostępny na stoisku z merchem zespołu, wykonany został „Times In Turmoil”. Obszerniej zaprezentowany został poprzedni album grupy – „A Violent Existence” z 2012 roku poprzez utwory „Resist”, „Satan’s Fury” i „Looking Through the Eyes of a Dead Man”.
Omnofagia – szwajcarski death
Kolejny punkt programu to Omophagia ze Szwajcarii. Szwajcarzy promują swój najnowszy – czwarty album studyjny wydany we wrześniu zeszłego roku „Rebirth in Black”, który stanowił większość punktów setlisty na „The Consequences of Guilt” zaczynając i na „Time Tells” kończąc. Konkretny death metal z potężnym growlem, znacznie lepiej podany dźwiękowo od poprzedników, pobudził publiczność znacząco prowokując grupowe zabawy pod sceną. W trakcie występu wokalista Beni Rahn podzielił się spontanicznie mikrofonem z aktualnym basistą Nile, którym od 2022 roku jest Julian David Guillen.
Giganci death metalu – NILE
Entuzjazm zgromadzonej w kutnowskim Centrum Teatru Muzyki i Tańca sięgnął szczytu tuż po dwudziestej pierwszej kiedy na scenę przy dźwiękach mrocznego intro potęgującego nastrój i wyrykiwania nazwy przez fanów – wreszcie wkroczył Nile.
Najnowszy album „Vile Nilotic Rites” jest drugim po „Amongst the Catacombs of Nephren-Ka” z 1998 roku dokonaniem kapeli bez Dallasa Toler-Wade’a. Gitarzysta odszedł z zespołu w lutym 2017 roku. Jego miejsce zajął Scott Eames. Niezmienny trzon zespołu to mistrz ekstremalnego metalowego bębnienia, znany z niesamowitej techniki, precyzji, szybkości George Kollias oraz główny kompozytor prowadzący Nile od początku istnienia Karl Sanders. Skład uzupełniają gitarzysta i wokalista, który zastąpił Toler-Wade’a – Brian Kingsland, oraz niezwykle żywiołowy wspomniany wcześniej basista Julian David Guillen.
Pełna kontrola nad imponującym dźwiękiem, ogromna moc ekstremalnego death metalu o tematyce egipskiej skutkują rykami zachwyconej publiczności, idealne potwierdzenie faktu że Nile jest oceniany jako ponadprzeciętny wykonawca na żywo. Z najnowszej doskonałej produkcji studyjnej w setliście znalazły się „Long Shadows of Dread” i tytułowy „Vile Nilotic Rites”, zestaw muzycznych atrakcji wieczoru przekrojowo skomponowany. Dzięki swojej technice i zaciekłości oraz uwielbieniu dla ery starożytnego Egiptu kwartet jest zdecydowanym i niezmiennym faworytem w swoim gatunku.
Zamknięcie występu to kultowy „Black Seeds of Vengeance” podczas którego na scenie pojawili się muzycy, którzy z razem z Nile przez ponad miesiąc przemierzali Europę. Nile na scenie daje pełne sto procent, jedyny żal można mieć o zaledwie godzinny występ – ale publiczność koncertu w Kutnie była zdecydowanie usatysfakcjonowana.
Utwory wykonane podczas koncertu NILE
- Sacrifice Unto Sebek
- Defiling the Gates of Ishtar
- Kafir!
- Call to Destruction
- Vile Nilotic Rites
- In the Name of Amun
- Lashed to the Slave Stick
- Sarcophagus
- 4th Arra of Dagon
- Long Shadows of Dread
- The Howling of the Jinn
- Black Seeds of Vengeance
Scott Eames to ten nowy gitarzysta, Brian tez juz zdazyl odejsc. Reszta sie zgadza 🙂
Całkowicie wyprzedany był też koncert w Lublinie.