Niemiecka prokuratura zamknęła dochodzenie w sprawie Tilla Lindemanna, wokalisty Rammstein

Wokalista odzyskuje dobre imię po kontrowersyjnych oskarżeniach

Berlin, 29 sierpnia 2023 – Niemiecka prokuratura podjęła decyzję o zamknięciu dochodzenia w sprawie rzekomego molestowania fanki przez Tilla Lindemanna, frontmana niemieckiej grupy rockowej Rammstein. Decyzja ta została podjęta po dogłębnym śledztwie, którego wynikiem było brak dowodów potwierdzających oskarżenia.

Fala kontrowersji wokół wokalisty Rammstein

Sprawa zyskała rozgłos, kiedy jedna z fanek zespołu oskarżyła Lindemanna o molestowanie po koncercie w Wilnie. Zarzuty były na tyle poważne, że do sprawy włączyły się zarówno litewska policja, jak i niemiecka prokuratura. Ostatecznie oba organy wydały decyzje o braku podstaw do dalszego śledztwa.

Oficjalne oświadczenie

„Szybkie oddalenie postępowania przez berlińską prokuraturę pokazuje, że nie ma dowodów na to, że nasz klient popełnił przestępstwo na tle seksualnym” – czytamy w oświadczeniu przedstawiciela Lindemanna. W tym samym tonie wypowiedziała się również strona rzekomo poszkodowanej, Aleny Makeevy, która również została uniewinniona.

Reklama

Co dalej?

Till Lindemann ma w planach kontynuowanie swojej kariery muzycznej i już 26 listopada tego roku wystąpi w katowickim Spodku. Koncert ma być wydarzeniem na skalę europejską i odbędzie się przy pełnej publiczności. Wokalistę będzie wspierał zespół Aesthetic Perfection.

Echa w świecie muzyki

Ta sprawa była tematem licznych dyskusji, nie tylko w Niemczech, ale również na całym świecie. Jest to kolejny przykład na to, jak łatwo można naruszyć reputację znanej osoby w dzisiejszych czasach.

Niewątpliwie, decyzja prokuratury jest ważnym momentem dla Lindemanna i zespołu Rammstein. Zdaje się, że obecnie artysta może skupić się na tym, co robi najlepiej – na tworzeniu muzyki, która porusza miliony ludzi na całym świecie.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *