Rotting Christ, Borknagar oraz Seth wystąpili w gdańskim B90 [ZDJĘCIA]

Już w połowie września pomimo aż trzech występów w naszym kraju, gdański koncert Rotting Christ ze względu na duże zainteresowanie został przeniesiony z klubu Drizzly Grizzly do sąsiedniego i większego B90.

W ramach trasy „35 years of Evil Existence” Grecy odwiedzili kolejno warszawską Progresję, Kraków oraz jako zamykający koncert w naszym kraju – Gdańsk. W sierpniu ekipa braci Sakisa i Themisa wystąpiła na Pol’n’Rock dając koncert zbierający rewelacyjne recenzje.

ROTTING CHRIST w B90 – Gdańsk

Rotting Christ to nie tylko niekwestionowana legenda metalu, ale także grupa, która nadal rośnie i ewoluuje, nie tracąc przy tym autentyczności dziedzictwa, które stworzyła. Koncerty Rotting Christ można porównać do rytuałów, które inicjują podróż przez mroczne zakamarki ludzkiej duszy, a ich muzyka pozostaje inspiracją dla kolejnych pokoleń fanów metalu. Koncerty Rotting Christ są znane z intensywnej energii, mrocznej atmosfery i hipnotyzujących kompozycji. Są one porównywane do rytuałów, które wciągają publiczność w głęboką muzyczną podróż.

W ciągu ponad dwudziestu lat istnienia zespół niejednokrotnie przechodził zmiany stylistyczne, począwszy od surowych blackmetalowych brzmień, poprzez ciężki doom/death metal, a skończywszy na melodyjnym black metalu, bardzo różniącym się od skandynawskich zespołów blackmetalowych, takich jak Emperor czy Limbonic Art.

 BORKNAGAR w B90 – Gdańsk

Reklama

Norweski Borknagar dopiero co wystąpił z rewelacyjnym koncertem na festiwalu Summer Dying Loud w Aleksandrowie Łódzkim – niewątpliwie zyskując nowych fanów.Już od czasów debiutu nie byli zwyczajnym zespołem blackmetalowym.

Mimo siedzenia po uszy w nurcie szukali sposobów, by poszerzać jego (a przy tym własne) granice i zawsze je poszerzali. Borknagar to spokojnie jeden z najważniejszych składów w dziedzinie mieszania sczerniałej materii z nordyckim, przybijającym folkiem. Słychać to było na początku, słychać i teraz, lecz norweski skład nigdy nie grał jedną kartą. Z czasem do ich arsenału zaczęły dochodzić elementy progresywne, które obecnie również stanowią oś tej muzyki.

SETH w B90 – Gdańsk

Blackmetalowcy z francuskiej formacji SETH są natchnieni romantyzmem i nienawiścią. Francuskie Seth od 1995 roku (wyłączając pięcioletnią przerwę) pielęgnuje autorskie podejście do black metalu i robi to świetnie. Ich wersja gatunku czerpie z wielu jego odmian, lecz nigdy w całości nie odchodzi od klasycznych wzorców. Agresja i buchanie złem są najważniejsze, ale urozmaicają to elementy okołofolkowe, symfoniczne i wysoce atmosferyczne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *