Już 4. marca powitamy w sprzedaży nowy album Sabaton „The War To End All Wars”, gdzie muzycy powrócą tematycznie na pola walki Wielkiej Wojny. W oczekiwaniu na ten album zerknijmy na całkiem jeszcze świeże koncertowe Blu-ray+DVD „20th Anniversary Show. Live at Wacken”, wydane w dn. 13. listopada 2021 nakładem Nuclear Blast. Stanowi on zapis specjalnego koncertu z Wacken Open Air 2019. Wydawnictwo zawiera dwie płytki – DVD i Blu-ray w jednym opakowaniu, z identyczną zawartością.
Wydarzenie (jest moc ! 5/5)
Już przed festiwalem Wacken Open Air w 2019 roku zapowiadano specjalny show Sabaton z okazji 20-lecia założenia zespołu. Dodatkowo sam festiwal obchodził w 2019 30-lecie istnienia. Na taką podwójną okazję to musiało być coś specjalnego.
1-go sierpnia 2019 roku szwedzcy metalowcy odpalili prawdziwą 2 godzinną petardę dla obecnych wtedy 75 000 fanów. Zaczęło się na Faster Stage. Po krótkim intro opadła kurtyna i na scenie pojawili się w komplecie członkowie Sabaton, zaczynając od nieśmiertelnego „Ghost Division”.
Scena przypominała pole bitwy z drutem kolczastym, workami z piaskiem, statywami mikrofonowymi wzorowanymi na karabinach oraz atrapą czołgu ustawioną w centrum. Jest energia, jest moc, jest kopnięcie !! Za chwilę skaczemy na pole bitwy pod Wiedniem, z utworem „Winged Hussars”, a potem wracamy w Ardeny 40-go roku z „Resist and Bite”.
Nie mógł być zwykły koncert – po serdecznym powitaniu publiczności przez wokalistę Joakima Brodena, na scenę zaprosił on pierwszego gościa, ex-gitarzystę zespołu Thobbe Englund’a i zaczęło być specjalnie. „Fields of Verdun” i „Shiroyama” wykonane w rozszerzonym składzie znów rozgrzały publikę.
Nie chcę spojlerować zwrotów akcji i wydarzeń na scenie, dość wspomnieć, że na „Price of the Mile” na scenie pojawia się 20-to osobowy Czeski Chór Akademicki. Chórzyści, w mundurach I wojny światowej, wspierali chropowaty baryton Joakima, w tej i następnych piosenkach. Zespół prezentował przekrój twórczości z wydanych dotychczas albumów.
Show miał być specjalny, napięcie rosło, i po „Carolus Rex” Joakim zapowiedział, że od tej chwili koncert będzie odbywał się na dwóch scenach. Równocześnie. Na drugiej scenie pojawił się basista Pär Sundström, który w bardzo emocjonalnym przemówieniu wspomniał o drodze zespołu do tej chwili, a także zaprosił na drugą scenę byłych muzyków zespolu Sabaton, czyli Thobbe Englund’a (gitara) i Rikarda Sundén’a (gitara), Daniela Mÿhr’a (klawisze) i Daniela Mulback’a (perkusja). Teraz dysponując 9-cio osobowym zespołem, 20-sto osobowym chórem i grając równocześnie na dwóch scenach Sabaton zaczął od walnięcia publiki w głowę wykonując „40:1”. Jeżeli ktoś tego jeszcze w Polsce nie widział to powinien zobaczyć, bo to wykonanie wgniata w grunt jak gąsienica czołgu 7TP.
Do końca koncertu w Wacken Sabaton zarekwirował dwie główne sceny festiwalu (Faster i Harder), stając się pierwszym artystą w 30-letniej historii Wacken, który wykorzystał obie sceny jednocześnie w ten sposób. Wokalista poruszał się między scenami pojawiając się to tu to tam, sprawiając wrażenie, że muzyków jest co najmniej dwa razy więcej. Słowem – wydarzenie bez precedensu. Do tego żywiołowo reagująca publiczność, wrzeszcząca, skacząca, śpiewająca, czyli pełny pakiet koncertowy.
Oczywiście nie zabrakło „noch ein Bier”, solówek gitarowych i pojedynku perkusistów. Na bis, w nieśmiertelnym „Swedish Pagans” do Sabatona dołączyła również nominowana do nagrody GRAMMY wiolonczelistka Tina Guo.
Ten koncert zapada w pamięć. Na pewno jest czymś mega specjalnym, nie tylko w kategorii Sabaton, ale także muzyki metalowej jako gatunku. Szkoda tylko, że kolejnego takiego koncertu możemy się spodziewać najszybciej za 10 lat.
Technikalia (rozczarowanie 2/5)
Strona techniczna wydawnictwa niestety jest mocno rozczarowująca.
Mimo wydania materiału na DVD oraz Blu-ray, w żadnym wypadku nie widać przewagi tego drugiego. DVD wydaje się nawet lepszy. Obraz przepuszczono w post-produkcji przez jakiś obrzydliwy filtr niebiesko-pomarańczowy, co powoduje, że kolorów zielonego i czerwonego po prostu nie ma. Jest natomiast szary i czarny. Ktokolwiek tak obrobił obraz z tego koncertu powinien stanąć przed plutonem egzekucyjnym. Co ciekawe, trzy dostępne na YouTube piosenki z tego koncertu są wolne od tej wady.
Nie lepiej jest z dźwiękiem. Wydawanie koncertowego DVD/Blu-ray w 2021 roku TYLKO ze ścieżką stereo 2.0 to jakieś nieporozumienie. Audiofili, który właśnie dostali piany, informuję, że na obu nośnikach jest wystarczająco miejsca na dwie ścieżki dźwiękowe, w tym wielokanałową.
Do tego dźwięk jest surowy, nawet uwzględniając, że został nagrany w trudnych warunkach. I tutaj znów subiektywnie dźwięk z DVD jest lepszy.
Podsumowanie
Sabaton to pewien fenomen. Zespół metalowy, a więc niszowy, do tego muzycznie niezbyt mocny i odkrywczy, w ciągu kilku ostatnich lat wystrzelił jak rakieta międzykontynentalna z 2. ligi do absolutnego top.
Obudził zainteresowanie historią w tysiącach ludzi. Ich utwory omawiane są na lekcjach historii, stanowią dla niektórych pierwszy kontakt z wydarzeniami z historii wojen. Sabaton przenosi na pole bitwy, przypominając o okropnościach wojny, ale także sławiąc akty bohaterstwa, honoru i odwagi.
Koncerty tej grupy są naładowane energią, mocą, metalowym kopnięciem, a ostatnio także potężną pirotechniką i efektami specjalnymi. Słowem dzieje się i to dzieje się dobrze !!
Gdyby nie porażka tego wydawnictwa na polu technicznym, koncert ten byłby absolutnym must have dla każdego fana metalu.