Kiedy mówimy o połączeniu tradycji z nowoczesnością w muzyce metalowej, Skálmöld z Islandii jest jednym z pierwszych zespołów, które przychodzą na myśl.
W tegorocznej edycji festiwalu Wacken Open Air Skálmöld dostarczył niesamowitego muzycznego spektaklu, który stał się jednym z największych punktów kulminacyjnych imprezy.
Skálmöld na Wacken Open Air 2023
Od momentu wejścia na scenę, Skálmöld zachwycił publiczność swoim unikalnym połączeniem viking metalu z tradycyjną islandzką muzyką folkową. Słychać było echa sag i dawnych legend, które ożywały w potężnych riffach gitarowych i mrocznych wokalach.
Zobacz również: Kreator na Wacken Open Air 2023. Niemiecki thrash metal wraca do korzeni
Zespół zaprezentował szereg utworów, zarówno ze swoich klasycznych albumów, jak i z najnowszej płyty. Widzowie byli świadkami niesamowitej energii płynącej ze sceny, a każdy utwór opowiadał historię, która przenosiła publiczność w odległe czasy wikingów i mitologii nordyckiej.
Szczególną uwagę przyciągnęła scenografia koncertu. W tle padał śnieg i pokrywał malownicze krajobrazy Islandii – od ognistych wulkanów po lodowate fiordy, tworząc perfekcyjne tło dla epickiej muzyki Skálmöld.
Zobacz również: Killswitch Engage zagrali na Wacken Open Air 2023 [ZDJĘCIA]
Po występie wielu uczestników festiwalu dzieliło się swoimi wrażeniami.
Nigdy wcześniej nie słyszałem Skálmöld na żywo. Ich energia, pasja i umiejętność opowiadania historii przez muzykę to coś niesamowitego
– powiedział jeden z fanów.
Skálmöld nie tylko dostarczył fanom metalu wyjątkowego doświadczenia muzycznego, ale także przypomniał o bogatej kulturze i historii Islandii. Ich występ na Wacken Open Air 2023 z pewnością zostanie zapamiętany jako jeden z najbardziej emocjonujących momentów festiwalu.
