Uprising Festival VI. Zobacz relację z wydarzenia.

Mamy dla Was relację okraszoną garścią fot prosto z Uprising Festival, który odbył się w zeszłą sobotę w Leicester. Zapraszamy!

W tym roku odbyła się już 6 edycja Uprising Festival. Wydarzenie miało miejsce w The O2 Academy w Leicester (Anglia). Był to największy i najgłośniejszy Uprising do tej pory!

Uprising Festival jest to mały festiwal muzyczny, odbywający się w Leicester w Anglii

Czy ja wiem, czy taki mały? Na pewno jest to impreza jednodniowa. W tym roku również podczas Uprising odbył się lokalny finał Metal 2 The Masses. Czyli jest to idealna impreza dla długodystansowców, ponieważ pierwszy zespół pojawił się na scenie po godzinie 12.30. Główna część imprezy startowała krótko przed 16. W tym roku organizatorzy zapewnili fanom muzyki jeszcze więcej szaleństwa, udostępniając trzy sceny festiwalowe, na których w sumie wystąpiło 16 zespołów.

Uprising Festival IV. Galeria z wydarzenia.

Ponieważ na imprezie wystąpiła cała masa przeróżnych wykonawców, postanowiłam wspomnieć te, które najbardziej przykuły moją uwagę. No i oczywiście headlinerów imprezy. Zacznę więc od kolejności wg lineupu.

Blood Oath

Chłopaków z Blood Oath znam doskonale. Są to weterani niezależnego death metalu z Leicester. Panowie nie boją się eksperymentować i czerpać to co najlepsze z soczystego death i szybkiego thrash metalu. Zdecydowanie dla fanów oldschoolowej muzyki z delikatną nutą nowoczesnego powiewu.

Hawxx

Hawxx to energetyczny zespół, w którym grają same kobiety. Każda z nich wyróżnia się swoim emocjonalnym podejściem do muzyki. Hawxx można określić jako post metalową grupę z domieszką rebelianckiego punka. Dziewczyny robią pozytywny hałas swoim przekazem. Zdecydowanie warto je zobaczyć w akcji!

Lowen

Od czego tu zacząć. Szczerze to szczęka mi opadła w dół, jak usłyszałam wokalistkę. A więc Lowen to doom metal inspirowany kulturą Bliskiego Wschodu … kosmosu i wszechświata! Brzmi dość nietypowo co? Nina Saeidi powiązana z kulturowym dziedzictwem Iranu, hipnotyzuje widza już od samego początku show. Jej niesamowity głos i sposób, w który śpiewa, tworzą niepowtarzalną aurę! Oczywiście dodajmy do tego dobre doomowe tło. Koniecznie warto sprawdzić! Coś pięknego!

Combichrist

Combichrist zagrało jako headliner sceny Academy II. Projekt Norwega- Andyego LaPlegua wzbudził wielkie zainteresowanie. Nic dziwnego, jest to dość udany eksperyment muzyczny. Aggrotech połączony z industrialnym metalem. Zdecydowanie przyciągnął najbardziej kolorową publiczność. Absolutna petarda! Niesamowita energia sceniczna i żywiołowość to zdecydowanie cechy charakterystyczne dla tego wykonawcy. Oj było gorąco!

Grzecznie przypominam, że Combichrist pojawi się pod koniec września w Krakowie!

Paradise Lost

Paradise Lost przez 35 lat swojej działalności, zdecydowanie zasłużyli na miano legendy swojego gatunku. Brytyjski zespół pokazał klasę i tym razem. Panowie zagrali jako headliner na dużej scenie (Academy I). I zgromadzili pod nią swoich najwierniejszych fanów. Ich muzyka jest ponadczasowa. Pokazują to kolejne pokolenia, które pojawiły się na koncercie.

Uprising Festival IV. Czy warto było?

Uprising Festival ma niesamowicie duży potencjał. Kibicuję z całego serca, żeby mógł rosnąć w siłę. Bywałam na wielu podobnych wydarzeniach. Co mnie urzekło w tym miejscu? Po pierwsze super organizacja, dobre nagłośnienie jak na tego typu miejsce. Dużo przyjaznych ludzi. Muszę dodać, że tu chyba spotkałam wszystkie grupy wiekowe i każdy bawił się wyśmienicie. Podobała mi się również różnorodność muzyczna wśród wykonawców. Dzięki takim muzycznym eventom każdy fan, jest w stanie znaleźć coś interesującego. Zdecydowanie chętnie tu wrócę za rok!

Ledwo się zakończyła 6 edycja imprezy, a już od 3 maja rusza sprzedaż biletów na siódmy Uprising, który odbędzie się 25.05.2024. Warto zapisać sobie tę datę w kalendarzu i z niecierpliwością wypatrywać newsów z festiwalowego pokładu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *