Amaranthe, DragonForce, oraz Infected Rain zagrali koncert w Progresji [ZDJĘCIA]

Szwedzki zespół Amaranthe oraz brytyjska, power metalowa załoga Dragonforce podczas swojej wspólnej co-headlinerskiej trasy po Europie zawitali do warszawskiej Progresji. Jako gość specjalny zaprezentował się dobrze znany polskiej publiczności Infected Rain z Mołdawii. Koncert ten został całkowicie wyprzedany.

Ekipy Amaranthe, Dragonforce oraz Infected Rain wspólnie połączyli siły i wyruszyły w wiosenną trasę koncertową po Europie, oraz Wielkiej Brytanii. Na trasie nie zabrakło koncertu w Polsce, który odbył się w poniedziałkowy wieczór, 4 marca w warszawskiej Progresji. Zobaczcie zdjęcia z tego wspaniałego koncertu.

Infected Rain swoim występem otworzył wczorajszy wieczór w Progresji

Infected Rain to zespół dobrze znane polskiej publiczności. Grupa dowodzona przez wokalistkę Lenę Scissorhands z roku na rok umacniają swoją pozycję w świecie nowoczesnego metalu i z każdym kolejnym materiałem udowadnia, że połączyć tornado rytmów z mrocznymi melodiami potrafi jak żaden inny zespół. Ich ostatnia płyta “Time” ukazała się w tym roku nakładem Napalm Records, a utwory z tego albumu mogliśmy usłyszeć w Progresji!

DragonForce podczas koncertu w Warszawie

DragonForce to pionierzy w dziedzinie ekstremalnego power metalu. Uznawani za najszybszy zespół na świecie Brytyjczycy zasłynęli za sprawą platynowego dzieła “Through the Fire and Flames”, będącego zarazem największym wyzwaniem dla graczy Guitar Hero III – Legends of Rock. Wydłużone, pędzące solówki duetu Herman Li – Sam Totman oraz melodie napędzane zamiłowaniem do świata gier wideo to cechy charakterystyczne dla DragonForce, które sprawiają, że ich koncerty to niezapomniane doświadczenie. Nowy album, będący następcą wydanego w 2019 roku “Extreme Power Metal”, ukaże się już niebawem.

Amaranthe zagrał rewelacyjnie w warszawskiej Progresji

Szwedzkie Amaranthe zostało założone w 2008 roku, a już trzy lata później, nakładem fińskiej wytwórni Spinefarm, ukazał się ich debiutancki album. Zespół w swojej twórczości łączy światy muzyki metalowej i elektronicznej, czym zaskarbił sobie uwagę słuchaczy na całym świecie – świadczą o tym pozycje w zestawieniach listy Billboard (12. miejsce na US Billboard Heatseekers w 2013 czy pierwsze miejsce w tym samym notowaniu rok później z płytą “Massive Addictive” oraz w 2016 za “Maximalism”). Z każdym swoim krokiem Amaranthe burzą ściany muzycznej separacji i również tego możemy się spodziewać po ich najnowszym albumie “The Catalyst”, którego premiera odbyła się 23 lutego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *