Dziś przypada 40 rocznica wypuszczenia debiutanckiego „Show No Mercy” Od Slayera. Ten materiał na dobre zapisał się w historii ciężkiej muzyki
Zespół Slayer to bezkompromisowi bogowie metalu, z legionem wiernych wyznawców. Ten zespół jst totalnie ponad czasowy i, mimo że zakończył swoją działalność, wciąż jest uznawany za jeden z największych i najważniejszych twórców tego gatunku. Dziś mija dokładnie 40 lat od wydania debiutanckiego „Show No Mercy”
„Show No Mercy” – płyta, która zapoczątkowała prawdziwy kult!
Wszystko zaczęło się kiedy to właściciel Metal Blade, Brian Slagel, widział, jak Slayer otwierał koncert Bitch w Woodstock Theatre w Los Angeles. Gość był tak zachwycony chłopakami, że zaproponował im nagranie kawałka na składankę „Metal Massacre III”. Ich utwór przerósł jego oczekiwania. Wkrótce Slayer nagrał swój debiutancki „Show No Mercy”, po dziś dzień uważany za obowiązkową pozycję każdego fana gatunku.
Początkowo Slayer inspirował się zespołami takimi jak Metallica czy Exodus, nie wykluczając Motorhead, Judas Prist czy punkowe Black Flag. Ich debiutancki album „Show No Mercy” był uważany również za jeden z odważniejszych w thrash metalu, jeśli chodzi o sferę liryczną.
„Show No Mercy” ukazał się 3 grudnia 1983 roku.