Me And That Man w Starym Klasztorze. Zobacz zdjęcia z koncertu we Wrocławiu

Me And That Man, czyli energetyczny duet Adama „Nergala” Darskiego i Johna Portera wystąpił w czwartek we Wrocławiu. Mamy dla Was galerię zdjęć z tego niesamowitego koncertu.

Me And That Man, czyli projekt Nergala i Johnego Portera wystąpił 13 kwietnia we wrocławskim Starym Klasztorze. Mimo „angielskiej” pogody w klubie było bardzo gorąco. Kto wie, czy nie goręcej niż w samym piekle? Tego wieczoru Stary Klasztor zamienił się w świątynię dobrej muzyki. Zanim panowie pojawili się na scenie, publiczność rozgrzała Izzy and the Black Trees.

Izzy And The Black Trees

Izzy And The Black Threes to energetyczny, post punkowy projekt muzyczny. Wokalistka Izzy (Rykowska) założyła zespół w 2018 roku. W swojej twórczości zespół dotyka tematyki związanej z feminizmem. Grupa koncertuje nie tylko w Polsce, ale również w Anglii i Niemczech. W ich muzyce można wyczuć inspiracje takimi zespołami jak: Phoebe Bridges, Florence and The Machine czy The Cure.

Me And That Man

Me And That Man to piekielnie dobry projekt, w którym główne skrzypce grają: Nergal i John Porter. Oboje doskonale wiedzą, z czym się komponuje najlepiej dobry blues. Kiedy obu gentlemanów pojawia się na scenie, można śmiało ruszyć w tan! Projekt ma na swoim koncie już trzy albumy i wszystko wskazuje na to, że panowie nie zamierzają na tym zaprzestać. Chociaż Adama Darskiego kojarzymy z ciężkim, wręcz ekstremalnym gatunkiem metalu, tym razem pokazał on nam swoje oblicze jako bluesman. Muzycznie jest to żywiołowy pokaz fajerwerków, bo oprócz licznych, nastrojowych ballad, można było usłyszeć szybkie, wręcz punkowe kawałki. W ich muzyce każdy znajdzie coś dla siebie. Na ich koncerty można iść ślepo. Dobra zabawa gwarantowana!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *