Jedną z gwiazd XXVIII Drum Festu w Opolu było trio Stick Men.
Stick Men – wyjątkowe niemiecko amerykańskie trio. Każdy z trzech muzyków jest mistrzem w swym rzemiośle. Tony Levin gra na Chapman Sticku, Markus Reuter na specjalnie zaprojektowanej gitarze, na której gra techniką tappingu – touch guitar, a Pat Masteloto gra na rozbudowanym zestawie perkusyjnym złożonym zarówno z instrumentów akustycznych jak i elektronicznych.
Zobacz także: Ray Wilson wystąpił w Opolu [ZDJĘCIA]
Stick Men zagrali w Opolu
Parę minut po intrze i zapowiedzi rozpoczął się koncert tria Stick Men. Początkowo na scenie pojawił się Markus Reuter grający intro na touch guitar w lekkim półmroku. Potem na scenę weszli kolejno Pat Masteloto i Tony Levin. Początkowo grali własny repertuar z wokalem Tony’ego Levina. O ile jego drugi wokal (a w jednym z numerów nawet wielogłos) z czasów King Crimson nie przekonywał mnie zbytnio, o tyle tutaj artysta zaprezentował, co potrafi w tej dziedzinie. Jednak większość koncertu wypełniły utwory instrumentalne. Nie zabrakło niespodzianek dla polskich fanów. Usłyszeliśmy aż cztery covery King Crimson i jeden cover Roberta Frippa (z płyty „Exposure”). Jako pierwszy zabrzmiał „Red”. Główną część koncertu zakończył „Larks’ Tongues in Aspic Part II”. Potem krótka przerwa i zespół zagrał na bis dwa covery King Crimson. Najpierw „The Sheltering Sky”, a potem „Level Five” z ostatniego albumu grupy. Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć















Setlista Stick Men
- Markus Reuter opening soundscape
- Prog Noir
- Ringtone
- Cusp
- Red (King Crimson cover)
- Tentacles
- Crack in the Sky
- Schattenhaft
- Breathless (Robert Fripp cover)
- Mantra
- Danger in the Workplace
- Swimming in Tea
- Larks’ Tongues in Aspic, Part Two (King Crimson cover)
Encore: - The Sheltering Sky (King Crimson cover)
- Level Five (King Crimson cover)